zaskoczenie:)
Nastawialiśmy się na długie oczekiwanie na warunki przyłączy, a tu dzisiaj z rana czekała w naszej skrzynce niespodzianka:)
Dostaliśmy warunki z gazowni! (jedynie gazu nie mamy na działce) Myśleliśmy że to będzie najbardziej skomplikowane, a tu po 30 dniach od złożenia dokumentów jest!!!
Mieliśmy też telefon z wod-kan że też mamy już warunki:)
Czekamy tylko na prąd i będzie komplet:) A i jeszcze zjazd z drogi to pewnie będzie przeprawa bo oni we wszystkim widzą problemy, a chcemy mieć zjazd w innym miejscu niż jest teraz.
a to nasza rezydencja letnia na której spostrzegawczy mogą znaleźć nasze lokatorki, którym też trzeba będzie nową chatę zbudować:) na działce teściowej.